Witam serdecznie,
dziś "dogadałam się " co do robocizny ... otóż za roboty ziemne oraz kompletny stan surowy (jedynie bez dachu) - zapłace 37.500 zł. Myślę, że to jest cena standardowa - nadmieniam, iż nie mam w rodzinie osób które pomogłyby mi w budowe, a te co były pracują na wyspach :(
A tak przedstawia się moja "chatka" - na początku parter:
naniosłam pewne zmiany, otóż w pom.9 zostanie wstawiona ścianka i drzwi będą umieszczona z pom.7 (w końcu moja tylko łazieneczka), kabina zostanie dołączona do pom.10, gdzie pom.10 będzie służyło dla gości!
W pom.5 likwiduję jednoskrzydłowe drzwi balkonowe (będzie ścianka i miejsce na wstawienie ewentualnych mebelków), a w pom.6 i 7 będą okna zamiast drzwi balkonowych.
A tak przedstawia się poddasze:
Też małe zmiany: pom.17 i 20 będą oświetlone 2 oknami dachowymi oraz nad pom.14 (klatka schodowa) zostanie dodane 1 okna!
Ładne i skromne ... nie mam wygórowanych żądań! Ten projekt podobał mi sie najbardziej!
Mam do Was pytanie: jak podjeliście decyzję o budowie domu także spotkaliście się z opiniami typu: "głupia jesteś" "co TY robisz"? Mam dosyć takich uwag i tych pseudoprzyjaciół. I wcale się nie dziwię, że wiele osób "daruje" sobie przyjażń z takimi ludzmi, bo kto ma ochotę słuchać takich rzeczy!!!